wygodnie w fotelu i czytam książkę. Naglę słyszę pisk, a raczej wycie, coś w stylu zarzynanego prosiaka. W pokoju Adasia. Potem tupot stóp. Syn wpada przerażony do mojego pokoju.
Co się stało?? pytam patrząc na jego wykrzywioną twarz.
Ich Troje !!!. Puszczają Ich Troje w telewizji !!! odpowiada z miną kogoś, kto zobaczył przed chwilą swoje wymiociny.
Sama się dziwię, że ma tak głęboko zakorzenioną niechęć do tego zespołu. Wpływ Maćka jest w tej kwestii bezsporny.
Ja toleruję.
Ewa
fajna reakcja
a ja myslalam,ze cos sie stalo…:)
chyba nie jest dobrym pomysłem tak zaszczepiać dziecku aż taką niechęć 😐
🙂
ma u mnie plusa
zaszczepić niechęć do Ich Troje to jak popchnąć dziecko na drogę dobrego gustu