na moim osiedlu pewien przystanek autobusowy.
Mam z nim związanych wiele miłych wspomnień, ponieważ siadaliśmy tam kiedyś często, w ramach odpoczynku podczas długich spacerów. Czasem bywało, że na pytanie: dokąd tym razem idziemy? Odpowiadaliśmy zgodnie: na przystanek.
Z reguły pusty, osłonięty od wiatru plastikowymi ściankami, dawał nam poczucie intymności.
Przytulaliśmy się do siebie, całowaliśmy, szeptaliśmy. Nie robiliśmy nic, co mogłoby naprawdę zgorszyć przypadkowych przechodniów.
Tak nam się tylko wydawało.
Pewnego wieczoru przechodziła obok przystanku staruszka. Siedziałam na kolanach przyszłego męża i obejmując Go ramieniem opierałam swoją twarz o Jego twarz. Staruszka spojrzała zeźlona i jak nie huknie. Wyzwała mnie od różnych. Krzyczała, żebyśmy stąd poszli, bo to nie miejsce na to abyśmy się gzili czy jakoś tak! Zrobiło mi się wstyd. Dobrze, że było już ciemno.
Staruszka wyrzuciła z siebie żółć, której czara przelała się na nasz widok i odeszła pospiesznie.
Później tylko się z tego śmialiśmy.
Zawsze przypomina mi się ta sytuacja, gdy tamtędy przechodzę. I co stało się ze staruszką? Od tego wieczoru minęło jakieś 12 lat…
-
Statystyki
- Wszystkich wizyt: 324851
- Dzisiaj wizyt: 182
1. Moje
2. Kontakt
3.Codziennik
4.Kreatywne
Archiwa
- Luty 2021
- Styczeń 2021
- Grudzień 2020
- Listopad 2020
- Październik 2020
- Wrzesień 2020
- Sierpień 2020
- Maj 2020
- Kwiecień 2020
- Marzec 2020
- Luty 2020
- Październik 2019
- Wrzesień 2019
- Sierpień 2019
- Lipiec 2019
- Czerwiec 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Marzec 2019
- Luty 2019
- Styczeń 2019
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Czerwiec 2018
- Maj 2018
- Kwiecień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Listopad 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Czerwiec 2011
- Grudzień 2010
- Maj 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
- Kwiecień 2007
- Marzec 2007
- Luty 2007
- Styczeń 2007
- Grudzień 2006
- Listopad 2006
- Październik 2006
- Wrzesień 2006
- Sierpień 2006
- Lipiec 2006
- Czerwiec 2006
- Maj 2006
- Kwiecień 2006
- Marzec 2006
- Luty 2006
- Styczeń 2006
- Grudzień 2005
- Listopad 2005
- Październik 2005
- Wrzesień 2005
- Sierpień 2005
- Lipiec 2005
- Czerwiec 2005
- Maj 2005
- Kwiecień 2005
- Marzec 2005
- Luty 2005
- Styczeń 2005
- Grudzień 2004
- Listopad 2004
- Październik 2004
- Wrzesień 2004
- Sierpień 2004
- Lipiec 2004
- Czerwiec 2004
- Maj 2004
- Kwiecień 2004
- Marzec 2004
- Luty 2004
- Styczeń 2004
- Grudzień 2003
- Listopad 2003
- Październik 2003
Meta
czytajac Ciebie,moje wnetrze osiagnelo samodzielnie spokoj i wyciszenie,a to sie rzadko zdarza..gratuluje..Juli
a może za 30 lat to Ty będziesz taką staruszką…;)
Fajnie jest mieć wspomnienia-)))i zawsze można do nich wracać…
hmm no staruszka poprostu byla nie zyciowa, za jej mlodosci nie bylo przystanko, nie bylo autobusow, wiec nie dziw sie ze tak ja to oburzylko… nie potrafila odnalezc sie w nowej sytlacji.. a co sie stalo z taruszka… hmm pewno odpoczywa gdzies w wygodnym mieszkanku 4m2 2 metry pod ziemia 🙂