Mamy w pracy takie trzy napływowe. Zajęły mój poprzedni pokój. Elokwentne, miłe, ufryzowane. I ta, co na najbardziej damulkowatą wygląda, to pinda, brudaśnicą jest. Co wejdę po niej do toalety, to zastaję obszczaną deskę! No niech se kurna szcza w powietrzu, ale niech po sobie potem posprząta! Oj, chyba będę musiała zwrócić jej uwagę i przy okazji wyhodować wroga.
Wydrukowac kartke -z napisem :
„….k…nie wolno…,,,,:P ”
i przypiąć nad sedesem 🙂
i po sprawie
hehe, może i tak zrobię 😉