-
Statystyki
- Wszystkich wizyt: 313071
- Dzisiaj wizyt: 159
1. Moje
2. Kontakt
3.Codziennik
4.Kreatywne
Archiwa
- Styczeń 2021
- Grudzień 2020
- Listopad 2020
- Październik 2020
- Wrzesień 2020
- Sierpień 2020
- Maj 2020
- Kwiecień 2020
- Marzec 2020
- Luty 2020
- Październik 2019
- Wrzesień 2019
- Sierpień 2019
- Lipiec 2019
- Czerwiec 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Marzec 2019
- Luty 2019
- Styczeń 2019
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Sierpień 2018
- Czerwiec 2018
- Maj 2018
- Kwiecień 2018
- Marzec 2018
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Listopad 2016
- Wrzesień 2016
- Sierpień 2016
- Lipiec 2016
- Czerwiec 2016
- Maj 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Styczeń 2016
- Grudzień 2015
- Listopad 2015
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Sierpień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Sierpień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Maj 2014
- Kwiecień 2014
- Marzec 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Listopad 2013
- Październik 2013
- Wrzesień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Czerwiec 2013
- Maj 2013
- Kwiecień 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Styczeń 2013
- Grudzień 2012
- Listopad 2012
- Październik 2012
- Wrzesień 2012
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Maj 2012
- Kwiecień 2012
- Marzec 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Październik 2011
- Wrzesień 2011
- Sierpień 2011
- Czerwiec 2011
- Grudzień 2010
- Maj 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
- Październik 2009
- Wrzesień 2009
- Sierpień 2009
- Lipiec 2009
- Czerwiec 2009
- Maj 2009
- Kwiecień 2009
- Marzec 2009
- Luty 2009
- Styczeń 2009
- Grudzień 2008
- Listopad 2008
- Październik 2008
- Wrzesień 2008
- Sierpień 2008
- Lipiec 2008
- Czerwiec 2008
- Maj 2008
- Kwiecień 2008
- Marzec 2008
- Luty 2008
- Styczeń 2008
- Grudzień 2007
- Listopad 2007
- Październik 2007
- Wrzesień 2007
- Sierpień 2007
- Lipiec 2007
- Czerwiec 2007
- Maj 2007
- Kwiecień 2007
- Marzec 2007
- Luty 2007
- Styczeń 2007
- Grudzień 2006
- Listopad 2006
- Październik 2006
- Wrzesień 2006
- Sierpień 2006
- Lipiec 2006
- Czerwiec 2006
- Maj 2006
- Kwiecień 2006
- Marzec 2006
- Luty 2006
- Styczeń 2006
- Grudzień 2005
- Listopad 2005
- Październik 2005
- Wrzesień 2005
- Sierpień 2005
- Lipiec 2005
- Czerwiec 2005
- Maj 2005
- Kwiecień 2005
- Marzec 2005
- Luty 2005
- Styczeń 2005
- Grudzień 2004
- Listopad 2004
- Październik 2004
- Wrzesień 2004
- Sierpień 2004
- Lipiec 2004
- Czerwiec 2004
- Maj 2004
- Kwiecień 2004
- Marzec 2004
- Luty 2004
- Styczeń 2004
- Grudzień 2003
- Listopad 2003
- Październik 2003
Meta
Archiwum autora: Ewa
.
Ten plik leżał pośrodku chodnika. Na drodze: śmietnik – klatka schodowa. Nawet podnosząc go nie przypuszczałam, że to tyle pieniędzy. Gdy wzięłam do ręki i rozsunęłam palcami, zdębiałam. Spojrzałam przed siebie, za siebie, ludzie daleko, zabrałam. W domu położyłam na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
5 komentarzy
.
Mgła opanowała okolicę. Poranny, sobotni spacer po wizycie w piekarni i warzywniaku miał dodatkową wartość – niewymuszoną bajkowość. Mało ludzi jeszcze, jakaś mijana kobieta która huknęła w moją nieosłoniętą twarz – „Maseczka!”, względna cisza. Do kościoła zajrzałam, bo mnie tam … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
8 komentarzy
.
boli mniecały światmój krajsercegłowa forsuję toczego nierozumiemwiemczuję respirator lasui płaczo oddech
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
Dodaj komentarz
.
Godzina 11:11 chodzi za mną. Aż tak często nie sprawdzam czasu na zegarze, a jednak wśród tych chwil, powtarza się ta właśnie. Jak wskazówka, mrugnięcie okiem, podpowiedź. Nie rozumiem, ale tam najgłębiej, czekam na wyjaśnienie. Oby dotyczyło czegoś dobrego.
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
2 komentarze
.
– Ty jesteś carpe diem, a ojciec, to takie memento mori. Tak nas kiedyś, dosyć trafnie, chociaż z dużym uproszczeniem, podsumował Adam. Mnie i Maćka. Moglibyśmy się fajnie uzupełniać.
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
Dodaj komentarz
.
Mój osobisty wielbiciel osiedlowy, w wieku taty, niezmiennie mnie zaskakuje. Tym razem w niedzielę rano. Jak często mi się zdarza w wolne dni, poszłam na spacer. Po godzinie 8-ej byłam już spory kawałek od domu. Przyjemny chłodek, słońce, puste chodniki, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
Dodaj komentarz
.
Koleżanka była z rodziną na weselu. Nie chciała robić zdjęć, więc swój aparat, z prośbą o uwiecznienie wszystkiego, przekazała 8-letniemu synowi. Gdy po wszystkim przeglądała fotki, na żadnej nie zobaczyła siebie (a miała wyjątkową kieckę podobno), ani młodszej córki. Starsza … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
2 komentarze
.
A bywa i tak, że Kasia mi odburknie, opędza jak od muchy, wyprasza z pokoju, bo nawet jedno moje słowo jest za dużo, Adam na telefon reaguje półsłowami, nic go nie interesuje, o nic nie zapyta, nikt mnie nie kocha, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
1 komentarz
.
W trakcie rodzinnego spotkania wchodzimy na temat niespodziewanego, w krótkim czasie, przybrania na wadze Adama. Bo długo nie działo się w tej kwestii nic, a było pożądane przez samego zainteresowanego. – Próbowałem różnych sposobów – podsumowuje, z charakterystycznym dla siebie … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
1 komentarz
.
Kasia zaplanowała wyjście z koleżanką. Piszę więc do niej na Messengerze będąc w pracy:– Jest chłodno i pada, może lepiej nie bierzcie rowerów, weź kurtkę przeciwdeszczową w plecak i bluzę jakąś…-A ty weź głęboki wdech i wydech – ona na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Kategoria
2 komentarze